Przejdź do głównej zawartości

Adobe Photoshop Lightroom 5 recenzja


Nowy produkt Adobe

 
Adobe Lightroom 5

 Z początkiem czerwca 2013 weszła nowa wersja popularnego programu do obróbki fotograficznej ze stajni Adobe Photoshop Lightroom 5.  

Postaram się w kilku zdaniach przybliżyć moją opinię na temat używania tego programu przez kilka miesięcy.
Nie jestem informatykiem, nie testuję również sprzętu komputerowego, ale warto zaznaczyć, że program zainstalowałem na  laptopie Asus K70IO z procesorem intel core 2 duo i pamięcią ram 4GB i kartą graficzną Nvidia Geforce Gt 120M i systemem operacyjnym Windows 7 64 bitowym.
Jak widać konfiguracja jest już dosyć leciwa i sporo odbiega od najnowszych obecnie dostępnych laptopów.
Wróćmy do Lightrooma 5 - co nowego firma Adobe dała tym razem:
  • Advanced Healing Brush – narzędzie do łatwiejszego usuwania niechcianych obiektów na zdjęciach oraz defektów, również tych o nieregularnych kształtach,
  • Upright – funkcja umożliwiająca łatwe prostowanie zdjęć, dzięki automatycznej analizie obrazu i wykrywaniu poziomych i pionowych linii. Do wyboru są cztery metody korekcji,
  • Radial Gradient – narzędzie umożliwiające dodawanie niecentralnego efektu winietowania, a nawet kilku tego typu efektów na jednym zdjęciu,
  • Smart Previews – umożliwia pracę z obrazem bez konieczności fizycznego dostępu do oryginalnego pliku. Wystarczy wygenerować tzw. "inteligentny podgląd" odpowiednich zdjęć, a wszelkie wprowadzone w nich zmiany zostaną później automatycznie zastosowane do oryginalnych plików,
  • Video Slideshow – narzędzie pozwalające w łatwy sposób tworzyć pokazy slajdów w jakości HD, łączące zdjęcia, filmy oraz muzykę,
  • Photo book creation – udoskonalona funkcja tworzenia fotoksiążek. Do dyspozycji mamy wiele szablonów, które można jednocześnie edytować według własnego uznania. 

Moja opinia:

Jako fotograf miałem do czynienia z wersją 3 i 4. O ile wersja 3 potrafiła dość sprawnie przetwarzać pliki, o tyle w wersja 4 miewała wyraźne spowolnienie podczas przetwarzania obrazu. Obie wersje podobnie wgrywały pliki do programu i podobnie szybko tworzyły robocze pliki obrazu.
Gwoli wyjaśnienia podstawowe działanie programu jakim jest przetworzenie surowego pliku RAW możemy podzielić na 3 główne czynności:
1. Wgranie pliku wraz ze stworzeniem miniatury w zakładce library,
2. Pracę na wygenerowanym przez program obrazie roboczym naszego zdjęcia w zakładce develop
3. Wyeksportowanie czyli przetworzenie oryginalnego pliku wg wytycznych z ustawień develop na plik docelowy.
Pozostałe zakładki map, book, slideshow i web to dodatkowe funkcje nie dotyczące obsługi Raw,  które nie będę w tej recenzji opisywać.
Na co chciałbym zwórcić uwagę to silnie rozbudowane gradueded filter, radial filter i adjustment brush.
W odróżnieniu od wersji Lighroom 4 maja one dużo silniej rozwinięte  korekcje jak: temp, tint, exposure, contrast, Highlights, shadows, clarity, saturation, sharpness, noise, moire, defringe, color.
W rękach nawet średnio zaawansowanego użytkownika pozwalają tworzyć wyjątkowe efekty. 

Adobe Lightroom 5

Adobe Lightroom 5

Adobe Lightroom 5


Adobe Lightroom 5


Adobe Lightroom 5


Szybkość działania.
Na opisanym zestawie komputerowym odczułem w stosunku do Ligtrooma 4 zauważalną poprawę szybkości i stabilności przetwarzania plików zwłaszcza w zakładce develop.  Pracując również na dużych plikach z Nikona d800 nie zauważyłem zmiany szybkości w library czy develop.  Tylko przetwarzanie plików w końcowym eksporcie zajmuje więcej czasu niż w mniejszych plikach. (np 100 zdjęć wyeksportowało mi ostatnio w przeciągu 1/2 godz )

Adobe Photoshop Lightroom 5 czy warto ?

Po swoich doświadczeniach mogę stwierdzić, ze tak.
Program jak do tej pory działa stabilnie bez usterek, a rozbudowane możliwości korekcji dają wielkie możliwości każdemu kreatywnemu fotografowi pracującemu nawet na starszym sprzęcie komputerowym jak ja.
Myślę że jest wart swojej ceny, która wynosi około 500 zł.

Komentarze

  1. Na opisanym zestawie komputerowym odczułem w stosunku do Ligtrooma 4 zauważalną poprawę szybkości i stabilności przetwarzania plików zwłaszcza w zakładce develop. Pracując również na dużych plikach z Nikona d800 nie zauważyłem zmiany szybkości w library czy develop.

    Jedno przeczy drugiemu - może Pan to jakoś "wyjaśnić"?
    Jest poprawa szybkości modułu develop czy jej nie ma?!

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie nie wyraziłem się jasno. Poprzednią wersję Lightrooma 4 używałem przetwarzając zdjęcia z matrycy 16mpx Pentaxa K5. Teraz oprócz Pantaxa używam Nikona d800 przetwarzając wiele większe pliki w Lightroom 5 z matrycy 36mpx.
    Konkluzja: Lightroom 5 radzi sobie równie dobrze w module develop z mniejszymi plikami Pentaxa jak i z dużymi z Nikona.
    Oczywiście export z Nikona do jpg. kilkuset plików trwa dłużej, ale można załączyć go na kompie i w międzyczasie obejrzeć film.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mikoryza w moim ogrodzie

 Mikoryza w ogrodzie Mikoryza to symbioza, współżycie dwóch organizmów: rośliny i grzyba mikoryzowego oparte na obopólnej korzyści. Grzyb dostarcza roślinie składniki mineralne i wodę a w zamian otrzymuje składniki odżywcze. Strzępki grzyba rozrastając się w podłożu tworzą głębszą i sięgającą dużo dalej niż same korzenie roślin  strukturę do pobierania wody z solami mineralnymi.   Zazwyczaj z mikoryzą kojarzymy leśne grzyby kapeluszowe , które chętnie zbieramy w okresie jesiennym. Co nam po mikoryzie w ogrodzie? Właściwie niewiele zakładając że mamy świetne warunki dla rozwoju naszych roślin i wszystko rośnie jak powinno Ale u mnie tak nie ma. Więc rozpoczynając jesienią nowe nasadzenia postanowiłem zaszczepić sadzonki mikoryzą. Zakupiłem osiem buków, do których jeszcze w doniczce dodałem preparat w płynie z leśnymi grzybami mikoryzowymi. Sadzenie do gruntu rozpocząłem tydzień po zaszczepieniu. Gdy wyciągałem rośliny z doniczek na bryle korzeniowej zauważyłem rozrost białej plechy grzy

Lampa błyskowa w fotografii reportażowej

Jednym z podstawowych warunków zrobienia poprawnej fotografii jest odpowiednie doświetlenie sceny. Mając aparat oprócz kadrowania musimy przede wszystkim zadbać o to aby ujęcie było nie za ciemne ani nie za jasne - słowem prawidłowo doświetlone. Jest wiele czynników wpływających na to, że w efekcie dostaniemy poprawne oświtlenie. Możemy wsód nich wymienić ilość światła zastanego mierzoną ilością EV. Drugą istotną wartością jest światło siła obiektywu Zasadą jest iż czym  jaśniejszy obiektyw czyli mniejsza liczba f tym większe możliwości  pracy na świetle zastanym. Czym większa ilość światła tym krótsze czasy  można ustawić na migawce. Nie zawsze jednak mamy ten komfort aby dało się poprawnie naświetlić scenę używając tylko możliwości obiektywu. W takiej sytuacji rozwiązania są dwa: Podbijanie ISO. Prosta i szybka zmiana parametru czułości materiału światłoczułego - matrycy . Powoduje  jednak podbicie sygnału wraz z niechcianymi szumami i degradacją szczegółów na wysokich wartościach IS